Mieszkam we Wrocławiu prawie od dziewięciu lat i ciągle sprawia mi przyjemność spacerowanie po nim. Na co dzień jeżdżę samochodem i do tego mieszkam na uboczu a pracuję poza Wrocławiem. Tym bardziej się cieszę gdy trafi się taki dzień jak dziś gdy miałam okazję trochę pochodzić i pocieszyć się jesienią.
Zakręt w boczną uliczkę i już inny świat.
A Bury kot też się cieszył z jesiennego spaceru :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)