sobota, 25 czerwca 2011
Zeszyt 1
Zauroczył mnie ostatnio pewien pomysł. W kilku miejscach spotkałam się z zeszytami na różne inspiracje. Na ulubioną myśl, wycinek z gazety, notatkę dotyczącą dnia itp. Po namyśle zakupiłam zeszyt i zabrałam się do pracy.Wygrzebuję różności, z którymi nie wiadomo co zrobić - jakieś dziwne szkice, a to ulubioną pocztówkę. Wycinam z gazet jak coś mi wpadnie w oko. Zamierzam też wklejać zdjęcia i te stare, które zalegają w pudełkach i te robione teraz. To wszystko trafia do zeszytu w wesołym misz-maszu. Robię przy tym notatki. Czysta zabawa - podoba mi się to :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
istne dzieło sztuki Ewuś ! cudo ! :))
OdpowiedzUsuńAmyszko fajnie że Ci się spodobało :-) To naprawdę fajna zabawa i wreszcie jest miejsce na różne różności :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w stu procentach z amyszką! Dzieło sztuki! Piękny,wspaniały notatnik! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :). Taki przyjemnik kolażowo pamiętnikowy - wszystko w jednym.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Na pewno miło i nostalgicznie będzie zajrzeć do tego kajetu za czas jakiś ;)
OdpowiedzUsuńO wykonaniu się nie wypowiem, bo ww końcu ile można powtarzać, że masz talent w rękach :)
Wyszło świetnie..jestem pod wrażeniem! Mi to zapewne wyszła by jakaś papranina i po dwóch minutach bym już się znudziła.
OdpowiedzUsuńWyszedł z tego osobisty pamiętniczek. Fajna rzecz. :))
OdpowiedzUsuńMyślę, że faktycznie będzie w zeszycie dużo zapisków z życia. Zobaczymy jak mi dalej pójdzie - na razie wciąż mam zapał do wklejania różności :-)
OdpowiedzUsuńprześliczny pamietnik- nie zaprzestawaj go pisać, Ewuniu!:))) głaski dla Ogonków i pozdrowionka dla Was:))
OdpowiedzUsuń