Dziś Rózia zostanie w lecznicy na badanie RTG z kontrastem. Leczenie nie przynosi rezultatów, dalej wymiotuje i trzeba sprawdzić gdzie i co jest powodem. Jak wyjdzie gdzie jest zator może okazać się, że trzeba będzie ją operować.
Dziękujemy za wsparcie i dalej prosimy o kciuki dla naszej burasi.
Ewciu, trzymam mocno zaciśnięte za Twoją Kiciunię. Oby wszystko było dobrze!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze!
OdpowiedzUsuńOczywiście z Panem Tygryskiem trzymamy kciuki nadal i nie zamierzamy puszczać dopóki nie pomogą ;)
OdpowiedzUsuńGinny i PT
Trzymamy,mocno trzymamy jesteśmy dobrej myśli.
OdpowiedzUsuń