No, wiadomo, to jest sen o potędze. Śpi 'na Supermana', więc pewnie marzy o supermocach jakichś. Na przykład o przenikaniu do lodówki... :-)
Aaaa na Supermana uffff bo czytam książkę, która dzieje się w latach trzydziestych między innymi w Berlinie i miałam inne skojarzenia :-)
Myśli chyba, że ma na coś chrapkę ale nie chce mu się ruszyć z miejsca. Błogostan go ogarnął.Ania
Hi hi hi, ewung, ja skojarzyłam mniej więcej tak jak Ty... :-)
Czy to jest kot, który zasnął podczas ataku na mysz? ;)Piksel tak często śpi i też nas to zastanawia...
Zgadzam się z Wu :)Mój kot często tak śpi. :))pozdrawiamy.
Leya, tak często łapkę wyciąga w kierunku człowieka, a potem siedzi i patrzy - ja myślę, że to znaczy " nic nie mów, ja swoje wiem"
Nakarm koty - zostaw komentarz :-)Feed the cats - leave a comment :-)
No, wiadomo, to jest sen o potędze. Śpi 'na Supermana', więc pewnie marzy o supermocach jakichś. Na przykład o przenikaniu do lodówki... :-)
OdpowiedzUsuńAaaa na Supermana uffff bo czytam książkę, która dzieje się w latach trzydziestych między innymi w Berlinie i miałam inne skojarzenia :-)
OdpowiedzUsuńMyśli chyba, że ma na coś chrapkę ale nie chce mu się ruszyć z miejsca. Błogostan go ogarnął.
OdpowiedzUsuńAnia
Hi hi hi, ewung, ja skojarzyłam mniej więcej tak jak Ty... :-)
OdpowiedzUsuńCzy to jest kot, który zasnął podczas ataku na mysz? ;)
OdpowiedzUsuńPiksel tak często śpi i też nas to zastanawia...
Zgadzam się z Wu :)
OdpowiedzUsuńMój kot często tak śpi. :))
pozdrawiamy.
Leya, tak często łapkę wyciąga w kierunku człowieka, a potem siedzi i patrzy - ja myślę, że to znaczy " nic nie mów, ja swoje wiem"
OdpowiedzUsuń