No cóż wstyd się przyznać ale jedyna szczera odpowiedź to - nie radzę sobie kompletnie. Furto jest wszędzie. Może mój blog powinien nazywać się efka i koty i futro. Oboje z mężem nie należymy do pedantów. W sumie ja to jestem po prostu bałaganiarzem. Chcę mieć czysto, ładnie i porządnie ale mi nie wychodzi. Nie wiem jak utrzymać stały porządek w domu a oczywiście zwierzaki mi w tym nie pomagają.
Kocham te moje futrzaki bardzo ale czasem myślę, że ogolenie ich na łyso nie było by głupie :-) A tak mamy sierść w łóżku bo koty z nami śpią, w wyjętych z pralki ciuchach a czasem nawet w świeżo zaparzonej herbacie. Rolki do czyszczenia futra kupuję hurtowo i mimo, że przed wyjściem się rolkuję mam zawsze rolkę w pracy. Bo i tak nagle zmaterializuje się futro.
Cleaning it's difficult issue in our home. We are not pedantic and our six cats don't help us in housekeeping. There is a cats cur everywhere in our house. Sometimes I think it would be a good idea to shave them bald :-)
Na szczęście poza naszym sześciokocim stadkiem mieszka z nami kilka kotów, które nie gubią futra.
Fortunately we have some cats that don't loose their fur.
Cleaning it's difficult issue in our home. We are not pedantic and our six cats don't help us in housekeeping. There is a cats cur everywhere in our house. Sometimes I think it would be a good idea to shave them bald :-)
Na szczęście poza naszym sześciokocim stadkiem mieszka z nami kilka kotów, które nie gubią futra.
Fortunately we have some cats that don't loose their fur.
Wszelkie niebieskości to moje ulubione kolory
więc znalazło się u nas miejsce dla trzech niebieskich kotów.
Największego kupiłam za grosze na wyprzedaży i nazwałam Niebieskie Migdały.
Granatowy to chyba brytyjczyk - niebieski i dobrze zbudowany. Też okazja z wyprzedaży.
Ten kraciasty to kotek materiałowy, którego bardzo lubię.
Kupiłam go na bazarku Forum Miau.
Blue is my favourite color so I have three blue cats.
więc znalazło się u nas miejsce dla trzech niebieskich kotów.
Największego kupiłam za grosze na wyprzedaży i nazwałam Niebieskie Migdały.
Granatowy to chyba brytyjczyk - niebieski i dobrze zbudowany. Też okazja z wyprzedaży.
Ten kraciasty to kotek materiałowy, którego bardzo lubię.
Kupiłam go na bazarku Forum Miau.
Blue is my favourite color so I have three blue cats.
Razem z książkami o kotach mieszka od niedawna ten białasek.
/Od jakiegoś czasu obiecuję sobie też napisać o wszystkich kocich książkach jakie mam
- może się w końcu uda/
With cats books lives this little white fellow.
Tego kota klamkowego kupiłam na jednym z kocich spotkań we Wrocławiu.
This is hand made brown cat.
A ten rudasek też pochodzi z bazarku na Forum Miau. Mieszka sobie w kuchni ale mamy teraz remont i już nie bardzo będzie pasował kolorystycznie. Więc muszę mu znaleźć nowy kącik w domu.
And this little ginger kitten lives in our kitchen.
Futro trzeba polubić , bo z nim się nie wygra ;)))
OdpowiedzUsuńFajna kolekcja kocia. Najbardziej cieszą te zdobyczne - z pchlich targów , czy innych takich ...;)
Czasem można naprawdę za grosze coś pięknego upolować.
To prawda - z futrem nie ma szans, trzeba zaakceptować :-) Ja za bardzo na koty nie poluję bo nie mam gdzie trzymać takich rzeczy. Ale czasem się nie oprę i kupię jakiegoś łapikurza :-)
UsuńJa też nie poluję ale widzę bardzo często ;)) Nie kupuję raczej bo też nie mam miejsca. A nawet jak kupię to z myślą że na jakiś bazarek się przyda ;)
Usuńja mam jednego sierściucha, a mam wrażenie jakby dziesięć gubiło sierść :D
OdpowiedzUsuńHa ha ja myślę, że Ty to masz naprawdę mało futra przy jednym kocie i tylko biednego koteczka tu oczerniasz, żeby mnie pocieszyć :-)
UsuńTeż mam całkiem sporą kolekcję kotów...
OdpowiedzUsuńŻe o futrze nie wspomnę... ;/...
Nie napisałam, że kotki niebieskie prześliczne :)! Też uwielbiam ten kolor we wszystkich odmianach...
UsuńA o książkach napisz koniecznie. Jestem ciekawa jak wielu nie czytałam :)
he, ma 5 z tych 10 ksiazek :)
OdpowiedzUsuńobowiazkowe lektury kociar :P
fajny zbior kocich pierdol :)