Panowie kocurkowie postanowili dziś zapozować do zdjęć. Jak widać Lenka też się raz załapała na zdjęcie ale to był ewidentnie czas Kostka i Joviego. Prawda, że są przystojni?
Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Dziękuję, że tak we mnie wierzycie. Czytam Wasze słowa o życiu z twórczości i trochę jeszcze nie umiem tego przyjąć. Ciężko mi uwierzyć, że mogłabym się z twórczych działań utrzymać. Chyba potrzebuję jeszcze czasu, żeby się oswoić z tą sytuacją. Na razie jeszcze trochę łapie mnie stres. Staram się patrzeć pozytywnie i wierzyć, że będzie dobrze. W końcu jeszcze mam pracę :-)
Wspaniałe chłopaki! :-) Ciężkie czasy, Ewo, w mojej firmie też źle się dzieje... Trzymajmy się! :-)
OdpowiedzUsuńSmutno czytać, że u wielu z Was sytuacja też niewesoła :-( Oby jakoś się to wszystko poukładało.
UsuńPrzepiękne kocurki :)!
OdpowiedzUsuńAle Kostek jest najładniejszy:)
OdpowiedzUsuńJa nie umiem zdecydować, którego kocurka tak nazwać :-)
UsuńPiękni panowie i to rozkoszne spokojne spojrzenie Jowisia i takie tajemnicze Kostka :-))) I na Lenkę bardzo lubię patrzeć bo przypomina mi naszą Rysiulkę.
OdpowiedzUsuńCo do pracy - jestem w podobnej sytuacji, za miesiąc mojej firmy może już nie być :-( Wysyłam cv i na razie bez odzewu. Ale może akurat nam się poszczęści? Tego Tobie Ewo i sobie życzę :-) Powodzenia!
Wilddzik mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i znajdziesz fajną pracę. Oby się nam poukładało.
UsuńŚliczni kocurkowie, bardzo w moim typie,
OdpowiedzUsuńEwo, bardzo Cię proszę o maila z Twoim numerem tel. Chciałabym tzn. Pani Domu chciałaby do Ciebie zadzwonić i obgadać pomysły.
Pozdrawiamy.
Kochane koteczki ... dobre na wszystkie smuteczki ....
OdpowiedzUsuńEwa trzymam kciuki za Ciebie, za Wilddzik i za siebie, ten permanentny stres i obawa o pracę jest wykańczający.
Paskudne mamy czasy !!!
Dzięki Alu! Może akurat nam się uda i znajdziemy wszystkie trzy super ciekawą, ambitną, fajną i dobrze płatną pracę :-) Teraz tylko przekręcić zaczarowany pierścień jak w "Arabelli" lub w "Jance" i już ;-)))
Usuń