Choinkę mamy bardzo nieokazałą więc zdjęcie nie będzie. Ale pokażę prezentowe kubeczki. Ja zrobiłam projekty, zleciłam druk i przyszły do mnie takie oto kocie kubasy:
Muszę powiedzieć, że jestem zadowolona z efektu mimo małego przekłamania kolorów na kubkach. Są ładne, błyszczące, można z nich pić i myć je. Podobały się też obdarowanym. A gdyby komuś spodobał się taki kubek to mam jeszcze klika sztuk :-)
Są piękne :)!
OdpowiedzUsuńCacy!
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobiłam w prezencie mężowi kubek z jego głupim zdjęciem. Teraz muszę z niego pić kawę :D
Piękne kubki! Powtórzę się, ale te Twoje kocio-kamieniczne motywy lubię najbardziej. Zazdroszczę obdarowanym. Ot co!
OdpowiedzUsuńHej Ewuś :)
OdpowiedzUsuńJestem w szoku ile pięknych rzeczy zdążyłaś stworzyć..
Szkoda, że tak dobrze nie poszło na jarmarku, aż dziwne że ludzi nie było patrząc na te tłumy przed świętami wszędzie we Wrocławiu.
Zostały Ci jeszcze kubeczki?
Zwłaszcza wzór pierwszy lub trzeci?
Dobrego Nowego Roku życzę :)