Podejrzewam, że Jovi ostatnio nad czymś intensywnie rozmyśla i pod pretekstem picia wody chłodzi rozgrzane szare komórki ;) Potem nie odpoczywa tylko dalej myśli.
Oj to faktycznie myśliciel na całego bo codziennie tak sobie mózg chłodzi. A jak już o mózgu mowa - na forum miau spotkałam się z określeniem, że niektóre koty mają MUZG - mały unerwiony zwitek głupoty :-)
:-)))
OdpowiedzUsuńDobre,
szczególnie ten odpoczynek po meczącym piciu wody :-)))
No właśnie widziałam Joviego tak leżącego tylko jeden raz. Na szczęście telefon był pod ręką :-)
UsuńPodejrzewam, że Jovi ostatnio nad czymś intensywnie rozmyśla i pod pretekstem picia wody chłodzi rozgrzane szare komórki ;) Potem nie odpoczywa tylko dalej myśli.
OdpowiedzUsuńOj to faktycznie myśliciel na całego bo codziennie tak sobie mózg chłodzi. A jak już o mózgu mowa - na forum miau spotkałam się z określeniem, że niektóre koty mają MUZG - mały unerwiony zwitek głupoty :-)
OdpowiedzUsuńDobre z tym MUZGiem :-))))
UsuńA Jovi jak zwykle czarujący :-)
To Prawdziwy Kot jest! Poznaje się go po sposobie picia...
OdpowiedzUsuń