No, nie! Rewelacja! A jaki tłuścioszek z tego kotka, czy może czają się w brzuszku małe? Nasz Gacek też ostatnio wyleguje się w tej pozycji, którą nazwałam "kot rozkoszny". Głaski przesyłam
Ha ha nasz Bazylek w ciąży :-) Bazylek ma po prostu taką pełną, okrągłą urodę, która w tej pozycji jest w pełni widoczna :-) Oczywiście Bazylek mógłby być trochę chudszy. Trzyma stałą wagę i nie tyje. Przybrał na wadze po zamieszkaniu z nami. Nadrabiał chyba wcześniejsze podwórkowe życie.
Ostania pozycja jest rozbrajająca :))
OdpowiedzUsuńczyżby nasze koty się zmówiły,aby w niedziele leżeć brzuchami do góry?? ;))
OdpowiedzUsuńŚlicznie!!!!!!
OdpowiedzUsuńSzczególnie druga pozycja ;)
Pozdrawiamy!!
Pozycja brzuchem do góry została u nas wydrukowana i przypięta magnesem do lodówki w celu natychmiastowego rozśmieszania. :)))
OdpowiedzUsuńnikt tak pięknie nie leniuchuje jak kot :)
OdpowiedzUsuńNo, nie! Rewelacja! A jaki tłuścioszek z tego kotka, czy może czają się w brzuszku małe? Nasz Gacek też ostatnio wyleguje się w tej pozycji, którą nazwałam "kot rozkoszny". Głaski przesyłam
OdpowiedzUsuńHa ha nasz Bazylek w ciąży :-) Bazylek ma po prostu taką pełną, okrągłą urodę, która w tej pozycji jest w pełni widoczna :-)
OdpowiedzUsuńOczywiście Bazylek mógłby być trochę chudszy. Trzyma stałą wagę i nie tyje. Przybrał na wadze po zamieszkaniu z nami. Nadrabiał chyba wcześniejsze podwórkowe życie.
rozkoszny Bazylek :))
OdpowiedzUsuń