Nasze mieszkanie miało dość ziemiste kolory :-) Stare meble, wszystko bure ale i tak wspominam je bardzo ciepło. Już po trzech miesiącach od poznania się Karolem mieszkaliśmy razem. Od razu adoptowaliśmy nasze koteczki. Historii adopcji nie będę pisać bo opisała ją wcześniej Dyzia w swojej opowieści. Dwa lata później także w lutym powstał mój pierwszy blog. Tak to się zaczęło:
piątek, 23 lutego 2007
Trochę z niewygody. Pożalić się chciałam. Siedzę na połowie krzesła a właściwie na jednej trzeciej. Resztę zajmuje kot. Zaczęło się niewinnie od przycupnięcia na kawałeczku krzesła i krok po kroku ja mam coraz mniej miejsca a kot śpi coraz wygodniej. Drugi kot też śpi. Atmosfera więc senna i leniwa a ja pracuję. A raczej walczę aby nie zwinąć się w kłębek i dołączyć do kotów.
Trzeci kot postanowił chwilowo porozsiewać swoje futro gdzie indziej. Nie zmienia to jednak faktu, że biurko, klawiatura są zasypane czarnym futrem. Do monitora też się przyczepiło. Pocieszam się, że to oznaka nadchodzącej wiosny.
Tak naprawdę to uwielbiam te moje kociska. Nawet jak spychają mnie z krzesła.
Trzeci kot postanowił chwilowo porozsiewać swoje futro gdzie indziej. Nie zmienia to jednak faktu, że biurko, klawiatura są zasypane czarnym futrem. Do monitora też się przyczepiło. Pocieszam się, że to oznaka nadchodzącej wiosny.
Tak naprawdę to uwielbiam te moje kociska. Nawet jak spychają mnie z krzesła.
Od czasu jak zamieszały z nami nasze dziewczynki minęło osiem lat. Rózi już nie ma z nami. Kotów zrobiło się pięć. Nie mieszkamy już w Opolu a we Wrocławiu w mieszkaniu, które kupiliśmy oczywiście w lutym :-)
Zrobiło się trochę nostalgicznie. Czas spojrzeć w przyszłość.
Następny odcinek naszej skrapkowej zabawy to mój kolor
N I E B I E S K I
Prace wysyłajcie na ewa@efkadesign.com :-)
A prace w kolorach ziemi można obejrzeć u Alison i jej kotków dwóch - zapraszam serdecznie!!
Ja się urodziłam w lutym więc tez jest dla mnie ważny ....
OdpowiedzUsuńNiebieski tez mi się z chmurkami kojarzy .... :-)))
Pozdrawiam
No proszę niby luty to taki ponuro-zimowy miesiąc a jednak całkiem jest fajny :-)
Usuńniebieski to niebo, lato i spokój. najbardziej niebieskie niebo to to które widzę na początku sierpnia płynąc żaglówką po mazurskich jeziorach. wszystkim życzę by choć przez chwilę zaznali takiej cudownej wolności i oderwania od tego co codzienne.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam okazji tak spędzić wakacji. Domyślam się, że musi być wspaniale i można fantastycznie odpocząć. Dla mnie niebieski to też lato, niebo i spokój :-)
UsuńPiekny skrapek i wspomnienia ...:-D
OdpowiedzUsuńJak to fajnie mieć foty i spojrzeć wstecz ;))
Super kolorek się szykuje :-D
Jakoś tylko pomysłu jeszcze nie mam ...;)
To prawda - fajnie mieć zdjęcia i móc czasem spojrzeć na dawne czasy :-) Całe szczęście na początku choć nie mieliśmy własnego aparatu czasem siostra nam pożyczała swój. I dzięki temu mamy trochę fotografii naszych kotek z wczesnego okresu.
UsuńNiebieski to mój ulubiony kolor więc jestem ciekawa efektu :-)
To już tyle lat....
OdpowiedzUsuńNiebieski, piękny kolor...
Sama czasem nie wierzę, że to tyle lat minęło :-) Ale czas szybko leci. Czasem mam wrażenie, że aż za szybko. Dobrze czasem zatrzymać się na wspominki.
UsuńJa też się urodziłam w lutym. Termin nadsyłania niebieskiego mija w dniu moich urodzin zresztą ;). Skrapek śliczny - wspomnienia piękne i takie do wzruszenia się...
OdpowiedzUsuńNo proszę będzie niebiesko na Twoje urodziny :-) Dziękuję za miłe słowa o skrapku :-)
UsuńPiękny scrapek! :)) Ja to jednak nie umiem komputerowo zrobić tak ładnie:))
OdpowiedzUsuńJutro wyślę swój niebieski, bo mam już gotowy:)
Dziękuję :-) Dziękuję za pierwszego niebieskiego skrapka. Jest bardzo fajny :-)
UsuńPiękny scrapek! Niebieski. Fajny pomysł...
OdpowiedzUsuń