Ostatnio znowu miałam okazję odwiedzić Karpacz i okolicę. To był krótki firmowy wypad ale i tak odetchnęłam innym powietrzem i nacieszyłam oczy widokami. Dobrze jest czasem opuścić miasto i popatrzeć na takie cudne widoki. Tym bardziej jeśli nie trzeba przy tym wspinać się na szczyty.
Te zielone drzwi i psisko to Karpacz
A to już troszkę za Karpaczem
Taki widok na Śnieżkę po wyjściu na ganek - marzenie.
Choć z drugiej strony domu był ogród to chyba spędzałabym czas właśnie na ganku. I kiedy tylko pogoda by pozwoliła to piłabym na nim poranną kawę. Zresztą każdą inną też :-)
Choć z drugiej strony domu był ogród to chyba spędzałabym czas właśnie na ganku. I kiedy tylko pogoda by pozwoliła to piłabym na nim poranną kawę. Zresztą każdą inną też :-)
Kuszące - taka miejscówka z widokiem na góry na własność....
Cudne widoki ! Dobrze, ze "zabrałaś nas" ze sobą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Humora
Cieszę się, że "wycieczka" się podobała :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Fajny spacer po pieknych miejscach - cudne widoki
OdpowiedzUsuńW takich miejscach naprawdę się odpoczywa - i oczy i umysł :-)
Usuń