Sushi jest raczej grzeczną panieneczką, od początku wie co to kuweta, łóżko i głaszczące ręce. Oprotestowała tylko obcinanie pazurków ale i tak się udało. Już się ładnie wymyła i zaczęła być biała. Ogonek świetnie się goi. Jeszcze sterylka i Sushi powinna znaleźć domek taki na zawsze :-)
Sushi dobrze czuje się balkonie :-)
Zachwycam się za każdym razem twoją Sushi :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się u was tak szybko zadomowiła :-)
No Sushi jest zachwycająca :-) Takie łaciaki są niesamowite :-)
UsuńPiękna :) I nie dziwota, że jej w słońcu balkonowym dobrze. Znalezienia domu dla niej dobrego.
OdpowiedzUsuńGin&PT
Ekstra panienka :-))
OdpowiedzUsuńEch te kolory , zawsze mnie zadziwiają koty w takie łatki .
OdpowiedzUsuńPiekna, szczęśliwa kota widać .... doooobrze jej u Was ;-)))
Jak pomalowana przez szalonego malarza :-) Jak na nią patrzę to mi się nasza Łatka przypomina :-)
UsuńPiękna jest! To dobrze rokuje na przyszłość skoro tak szybko się u Ciebie zadomowiła :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście kota mimo, że zgarnięta z podwórka szybko odnalazła się w domu. Zresztą pewnie była kiedyś domowa. Mam nadzieję, że jak znajdzie się dla niej dom to też tak szybko poczuje się u siebie :-)
UsuńKolejne bardzo dobre wieści. Cudna kicia ;-)
OdpowiedzUsuńpiękna! na pewno znajdzie kochający dom, kto mógłby nie pokochać takiej koci :)
OdpowiedzUsuńŚliczna panienka. Ciekawe kogo zauroczy.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ktoś się w niej zakocha. Naprawdę warto :-)
UsuńPiekna dziewczynka. Az miło popatrzeć. Łezka mi się w oku zakręciła bo troszkę przypomina moją Kicię, której już nie ma
OdpowiedzUsuń