W tym miejscu chcę stanowczo zaprotestować przeciw testowaniu czegokolwiek na zwierzętach. Nasi bracia mniejsi zasługują na dużo więcej, na miłość i opiekę, a nie na ciężką i niebezpieczną pracę w jakimś laboratorium ;-D ! Tym bardziej, że koty to nie króliki doświadczalne. O kurczę, co ja plotę, króliki to też zwierzęta. No i kurczę to zwierzę. Oj porobiło się ;-D.
A tak w ogóle to domki ładne i mogę zgodzić się co najwyżej na testowanie PRZEZ zwierzęta !
Jak Bazyl przetestował to na pewno zdadzą każdy egzamin :) Świetne budki, napracowaliście się nad nimi. Koty będą miały sucho i ciepło, super :) Kiedy instalacja docelowa?
Co racja to racja. Testowane przez zwierzęta. I zapewniam, żadna krzywda się im nie działa. Wręcz przeciwnie - miały przy tym zabawę :-) Postaramy się ustawić jak najszybciej, może uda się jutro :-)
Mam nadzieję, że do tej trudnej i odpowiedzialnej pracy zgłosili się rzeczywiście na ochotnika, a nie zostali "wybrani" ze względu na kolor "skóry";) U nas też testował za przeproszeniem czarny, ale nie miał innego wyjścia, bo był wtedy "jedynakiem" :)
W tym miejscu chcę stanowczo zaprotestować przeciw testowaniu czegokolwiek na zwierzętach.
OdpowiedzUsuńNasi bracia mniejsi zasługują na dużo więcej,
na miłość i opiekę, a nie na ciężką i niebezpieczną pracę w jakimś laboratorium ;-D !
Tym bardziej, że koty to nie króliki doświadczalne. O kurczę, co ja plotę, króliki to też zwierzęta. No i kurczę to zwierzę.
Oj porobiło się ;-D.
A tak w ogóle to domki ładne i mogę zgodzić się
co najwyżej na testowanie PRZEZ zwierzęta !
Jak Bazyl przetestował to na pewno zdadzą każdy egzamin :)
OdpowiedzUsuńŚwietne budki, napracowaliście się nad nimi.
Koty będą miały sucho i ciepło, super :)
Kiedy instalacja docelowa?
Co racja to racja. Testowane przez zwierzęta. I zapewniam, żadna krzywda się im nie działa. Wręcz przeciwnie - miały przy tym zabawę :-)
OdpowiedzUsuńPostaramy się ustawić jak najszybciej, może uda się jutro :-)
Mam nadzieję, że do tej trudnej i odpowiedzialnej pracy zgłosili się rzeczywiście na ochotnika, a nie zostali "wybrani" ze względu na kolor "skóry";)
OdpowiedzUsuńU nas też testował za przeproszeniem czarny, ale nie miał innego wyjścia, bo był wtedy "jedynakiem" :)
Wyglądają bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńHaha, jaki fajny komentarz Przemka :-)))))))
OdpowiedzUsuńBazyl i Dyzia - profesjonalni testerzy :-)
Fajne budki :-)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze,żeby było im ciepło w budkach...