Ale konfiguracja! Dobrze, że podpisałaś Joviego i Bazyla, bo bym ich nie wypatrzyłam :) Grzeczne koteczki - ustąpiły miejsce dla fotografa na krótką drzemkę ;)
Oj tak jak patrzy się na koty kiedy tak śpią to tylko się na kanapie położyć i spać z nimi. Wiedziałam, że trudno będzie chłopaków wypatrzeć - tym bardziej, że tylko łapki mu sterczą z budki :-) Łatka w tym czasie też oczywiście spała ale w domu na kanapie - już nie było szans jej zmieścić w kadrze :-)
O tak wspólny relaks jest świetny. Napawam się towarzystwem kotów korzystając z urlopu :-) A najbardziej mnie cieszy, że Lenka tak cudnie się wpasowała w nasze stado. Lepiej być nie może :-)
Zamieniłaś się w ptaka i zrobiłaś to zdjęcię spod sufitu???
OdpowiedzUsuń:))))
Ha ha z poświęceniem wdrapałam się na murek balkonowy - ale chciałam całą czwóreczkę objąć obiektywem :-)
OdpowiedzUsuńW takich warunkach i w takim towarzystwie, grzechem byłoby nie pospać troszkę. Może nawet więcej niż troszkę :)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa poświęcenie dla sztuki :)
OdpowiedzUsuńAle konfiguracja! Dobrze, że podpisałaś Joviego i Bazyla, bo bym ich nie wypatrzyłam :)
OdpowiedzUsuńGrzeczne koteczki - ustąpiły miejsce dla fotografa na krótką drzemkę ;)
A gdzie piękna Łatka się podziewała w tym czasie? Modele pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńOj tak jak patrzy się na koty kiedy tak śpią to tylko się na kanapie położyć i spać z nimi. Wiedziałam, że trudno będzie chłopaków wypatrzeć - tym bardziej, że tylko łapki mu sterczą z budki :-)
OdpowiedzUsuńŁatka w tym czasie też oczywiście spała ale w domu na kanapie - już nie było szans jej zmieścić w kadrze :-)
Świetne ujęcie :) Nie ma to, jak wspólny relaks!
OdpowiedzUsuńI cóż więcej w tym temacie można napisać. Nic! Tylko podziwiać z otwartymi ustami lub z bananem od ucha do ucha :)) Co też niniejszym czynię :D
OdpowiedzUsuńO tak wspólny relaks jest świetny. Napawam się towarzystwem kotów korzystając z urlopu :-)
OdpowiedzUsuńA najbardziej mnie cieszy, że Lenka tak cudnie się wpasowała w nasze stado. Lepiej być nie może :-)
Piękny blog i szczęśliwe koty... :-)
OdpowiedzUsuńCo za cudne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńBłogo i ciepło się robi od patrzenia na nie :)
Lubie tu zaglądać.
Pozdrawiam wraz z trójką moich kotów.
Dziękuję i cieszę się że do nas zaglądacie. Mam takie wrażenie, że oglądanie zdjęć zadowolonych kotów to świetna terapia antystresowa :-)
OdpowiedzUsuń