czwartek, 29 kwietnia 2010

Balkon fajny jest

Dziś wróciłam wyjątkowo wcześnie z pracy. Piękna pogoda, ciepło - rewelacja. Od razu otworzyłam balkon kotom co bardzo je ucieszyło. Wreszcie uruchomiłam aparat i dzięki temu mogłam zrobić im kilka fotek.

Rózia lubi ocierać się o siatkę i ogólnie bardzo się z nią zaprzyjaźniła
Jovi za to lubi wąchać kwiatki
i nie tylko

2 komentarze:

  1. Jak ja Ci zazdroszczę tego osiatkowanego balkonu. My się kilka lat z tym zamiarem nosimy, ale ciężko nam się zebrać, bo na naszym balkonie trzeba by zamontować siatkę z trzech stron, od podłogi do sufitu. No i niby jest duży balkon, a ani my, ani koty z niego praktycznie nie korzystamy. Korzystałaś z usług jakiejś firmy?
    Pozdrowienia dla Ciebie i kociastych :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Osiatkowany balkon to prawdziwa wygoda. Osiatkowaliśmy go sami a raczej zrobił to Karol. Siatkę zamówiliśmy na wymiar w firmie Sieci Korsze. Nie kosztowała dużo - około 130 zł już z przesyłką. Nasz balkon był dość prosty do zabezpieczenia na szczęście. Ale chyba warto pokombinować. Bo przecież to starczy na kilka lat. A radość wielka.
    Dziękujemy za pozdrowienia i pozdrawiamy też!

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)