🕯 :( :( sciskamy mocno...🕯 🕯 🕯 ZapłaczKiedy odejdzie,Jeśli cię serce zaboli,Że to o wiele za wcześnieChoć może i z Bożej woli.ZapłaczBo dla płaczącychNiebo bywa łaskawszeLecz niech uwierzą wierzący,Że on nie odszedł na zawsze.ZapłaczKiedy odejdzie,Uroń łzę jedną i drugą,I – przestańNim słońce wzejdzie,Bo on nie odszedł na długo.PotemRozglądnij się wkołoAle nie w góręPatrz niskoI – może wystarczy zawołać,On może być już tu blisko…A jeśli ktoś mi zarzuci,Że świat widzę w krzywym lusterku,To ja powtórzę:On wróciChoć może i w innym futerku…
Dziękuję Ci za ten piękny wiersz.
Wiersz jest Autorstwa Franciszek KlimekJA cały sierpień opłakiwałam Amberka...Chyba z pół tomiku zacytowalam wtedy. Jest duzo pieknych wierszy.
Bardzo współczuję straty :-(((Przytulam ...♥
Dziękuję Amyszko.
Wyrazy współczucia.
Dziękuję bardzo.
Współczuję :( trzymajcie się jakoś
Bardzo dziękujemy. Na szczęście reszt kotów nas pociesza.
Nie wiedziałam, że zachorowała :( bardzo współczuję
Nakarm koty - zostaw komentarz :-)Feed the cats - leave a comment :-)
🕯 :( :( sciskamy mocno...
OdpowiedzUsuń🕯 🕯 🕯
Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Jeśli cię serce zaboli,
Że to o wiele za wcześnie
Choć może i z Bożej woli.
Zapłacz
Bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
Lecz niech uwierzą wierzący,
Że on nie odszedł na zawsze.
Zapłacz
Kiedy odejdzie,
Uroń łzę jedną i drugą,
I – przestań
Nim słońce wzejdzie,
Bo on nie odszedł na długo.
Potem
Rozglądnij się wkoło
Ale nie w górę
Patrz nisko
I – może wystarczy zawołać,
On może być już tu blisko…
A jeśli ktoś mi zarzuci,
Że świat widzę w krzywym lusterku,
To ja powtórzę:
On wróci
Choć może i w innym futerku…
Dziękuję Ci za ten piękny wiersz.
UsuńWiersz jest Autorstwa Franciszek Klimek
UsuńJA cały sierpień opłakiwałam Amberka...
Chyba z pół tomiku zacytowalam wtedy. Jest duzo pieknych wierszy.
Bardzo współczuję straty :-(((
OdpowiedzUsuńPrzytulam ...♥
Dziękuję Amyszko.
UsuńWyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńWspółczuję :( trzymajcie się jakoś
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy. Na szczęście reszt kotów nas pociesza.
UsuńNie wiedziałam, że zachorowała :( bardzo współczuję
OdpowiedzUsuń