środa, 16 listopada 2016

Chorowania ciąg dalszy

Nie za szczęśliwa ta jesień dla mnie. Znowu jestem chora. Tym razem dopadła mnie angina. Poza kiepskim samopoczuciem doskwiera mi to, że nie mogę biegać przez to ciągłe chorowanie. Na pocieszenie zostają mi okłady z kotów, które całkiem chętnie o mnie dbają :-)

 

7 komentarzy:

  1. Nie miej takiej smutnej minki...Okład z kotków na pewno zadziała. Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okłady z kotów są na szczęście i powolutku mam nadzieję, że wyzdrowieję :-)

      Usuń
  2. Życzymy powrotu do zdrowia. :)
    Koty na pewno pomogą. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrówka życzę !!!
    Te rysunki są cudne .... nieustająco zazdraszczam talentu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Alison i za życzenia i za przemiłe słowa o rysunkach :-)

      Usuń
  4. Oby okłady pomogły, życzę zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)