środa, 12 października 2016

Polska złota jesień

Na razie tylko narysowana ale mam nadzieję,
że w końcu ta plucha za oknem zmieni się w naszą cudowną jesień.


Moje zwolnienie dobiegło końca i jutro trzeba iść do pracy. Żebym jeszcze czuła się jakoś super ale niestety mam wrażenie, że gardło boli mnie jak bolało. Może jak pójdę do pracy to coś się wyklaruje z moim samopoczuciem albo w jedną albo w drugą stronę. Ech jesień...
Cieszę się, że chociaż zmotywowałam się do narysowania czegoś w ten wolny czas. Poczytałam trochę, porozwiązywałam krzyżówki. I tak jakoś zleciało.

8 komentarzy:

  1. Grunt, że odpoczęłaś :) Zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie za oknem wieje i mocno pada :( lubię kolory jesieni, ale pod warunkiem, że oglądam je w słońcu. Piękny rysunek!!! ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Pies w swetrze 😊 Do pracy wróciłam ale zdrówko jeszcze nie do końca takie jak trzeba. Milo Cię u mnie widzieć 😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Na szczęście Elu pogoda ma się poprawić więc może trochę tego słoneczka będzie - liczę na to 😃

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas już pogoda się poprawiła. :)
    Piękne jesienne kotki! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ja niestety najładniejsze dni spędziłam w pracy. Dziś wolne ale na dworze pochmurno. Na szczęście nie pada więc spacer zaliczony :-)

      Usuń
  6. Rysunek jak zwykle piękny.
    Uwielbiam te Twoje rysunkowe koteczki.
    Zdrowia życzę :-)
    Czasami to nawet w chorobie fajnie wypocząć w domku ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Alison! Miałam przerwę w kolorowych rysunkach ale zaczynam do tego wracać :-) A życzenia zdrowia się przydają bardzo bo wprawdzie wróciłam do pracy ale dalej przeziębienie mnie trzyma.

      Usuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)