Zdecydowanie za rzadko udaje mi się uciec od miejskiego życia.
A przecież takie niebo można by oglądać bez końca.
A w takie poranki zawsze wstawałoby się wcześnie.
Szum strumienia nigdy by się nie znudził.
I można by bliżej poznać okolicznych mieszkańców.
Oby jak najwięcej takiego spokoju, ciszy i relaksu.
Piękne widoki!
OdpowiedzUsuńZdjęcia wyszły bardzo ładnie. :)
Ależ cudowne widoki, ja najchętniej w ogóle bym się na wieś przeprowadziła, ale to chyba w następnym wcieleniu :-)))
OdpowiedzUsuńOj tak, po oglądaniu takich widoków bierze człowieka tęsknota za mieszkaniem na wsi. Mieć domek z takim widokiem i śniadanko zajadać w ogródku. Tylko jeszcze pracę mieć gdzieś na miejscu.
OdpowiedzUsuń