niedziela, 24 kwietnia 2016

Balkonowe życie

Większość swojego życia mieszkałam w domu z ogrodem. Od jakiegoś czasu mieszkam w bloku i balkon był dla mnie koniecznością. I to taki, który wychodzi na zieleń. Moje osiedle z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku jest na szczęście bardzo zielone i spokojne. Do tego co roku staram się aby na balkonie coś rosło mimo braku talentu do uprawy roślin. Uwielbiam spędzać czas na moim małym "podwórku".

Ale mój balkon nie byłby pełny gdyby nie siatka zabezpieczająca koty przed upadkiem. To ona daje mi komfort pełnego relaksu. Wiem, że moje koty mogą bezpiecznie robić to co uwielbiają. Bo one kochają balkonowe życie. Dodatkowo mam okienko w drzwiach balkonowych przez które koty w dowolnym momencie mogą wyjść na dwór. Koty korzystają z tych udogodnień na maksa.

Może zastanawiasz się nad tym czy osiatkować balkon. Może myślisz sobie, że to same problemy i będziesz się czuć jak za kratami. Mam nadzieję, że patrząc na takie zdjęcia pomyślisz sobie - ale fajnie. Też chcę tak dla moich kotów. Naprawdę warto. Bo jak tu nie cieszyć się takim zadowolonym kocim towarzystwem :-) 







6 komentarzy:

  1. Ja zawsze mieszkałam w mieszkaniu bez balkonu, dlatego wybierając już swoje własne mieszkanie, warunkiem koniecznym był balkon ;) Przez pierwsze 4 miesiące mieszkania balkon był bez siatki i w ogóle mnie nie cieszył. Dopiero jak zamontowaliśmy siatkę poczułam się bezpiecznie, bo nie wyobrażam sobie wypuszczać kota na nieosiatowany balkon. Teraz kot jest szczęśliwy i ja miło spędzam czas, czytając książkę na balkonie i nie wydaje mi się, żeby siatka w jakikolwiek sposób ograniczała czy psuła poczucie estetyki ;) Bardzo zaintrygowało mnie to okienko w drzwiach balkonowych dla kotów! Czy coś takiego wymaga zmiany okna, czy można zamontować do obecnego okna???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba nowego okna tylko kumatego szklarza. Nie każdy podejmie się takiego zadania. Niektórzy niby owszem tak ale mnożą problemy. Więc warto szukać takiego co nie wydziwia tylko zna się na tym. Okienko kupiłam w zooplusie. Rewelacyjnie się sprawdza. Tylko Lenka przez nie nie przechodzi reszta śmiga.

      Usuń
    2. Dzięki, muszę zgłębić temat, bo robienie za odźwiernego drzwi balkonowych bywa męczące :D

      Usuń
  2. Wspaniałe kocie towarzystwo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastycznie macie na swoim balkonie :-D My też już sobie nie wyobrażamy mieszkania bez balkonu . Jest to jakaś namiastka wolności i ogródka :-))

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)