wtorek, 17 lutego 2015

Dziesięć lat zakocenia

Dziś dzień kota czyli święto naszych ukochanych futrzaków oraz nas kociarzy. W tym roku poza samym dniem kota my świętujemy dziesięć lat zakocenia :-)
Właśnie dziesięć lat temu spełniło się moje marzenie o kocie. I to spełniło się podwójnie bo zamiast jednej kotki adoptowaliśmy dwie. I potem już poszło dalej.
W naszym domu było razem już dziewięć kotów. Rózia, Łatka i Bazylek są już za tęczowym mostem. W tej chwili mieszka z nami sześć kotów: Dyzia, Lenka, Sushi, Jovi, Kostek i Omlet.

Większość ludzi przed słowami sześć kotów dodaje AŻ. Taka ilość zwierzaków w domu kojarzy się zdecydowanie z crazy cat lady. Ale u nas w domu jest dwoje zakręconych kociarzy. Od samego początku wiedziałam, że Karol lubi koty. I że chciałby aby naszym kotem była czarna kotka. A potem z radością przyjmował kolejne zwierzaki.

Zanim adoptowaliśmy koty Karol dostał ode mnie takiego kota na gwiazdkę


Przez te lata prze nasz dom przewinęły się nie tylko nasze koty. Były też koty tymczasowe, koty tylko na przechowanie po zabiegu sterylizacji czy kastracji. Albo na dwa tygodnie wakacji opiekuna. W tej chwili skończyliśmy z tymczasowaniem. Z wielu powodów. Pierwszy to taki, że już nie możemy ryzykować, że jakiś kot zostanie z nami. Z naszej obecnej szóstki tylko Dyzia nie była tymczasem. Wszystkie pozostałe trafiły do nas jako koty szukające domów i z różnych względów zostały z nami na zawsze. Ponadto nasze koty odchorowały ostatnie tymczasowanie i nie będziemy ich już więcej narażać. No i ja ciężko przeżywam szukanie domów. Nie nadaję się do tego.

Dzień kota i dziesięć lat zakocenia to dobry czas na trochę wspomnień :-)











8 komentarzy:

  1. To Wam podwójne życzenia się należą! :) Wielu jeszcze takich 10 zakoconych życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. trzeba przyznać, że 3-4 koty prezentują się dużo lepiej niż kot pojedynczy

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak sie koty rozloza na kanapie to nie macie gdzie usiasc:-P

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest co świętować :D
    Gratuluję rocznicy i tak wspaniałych kociastych , o Dużym nie wspomnę :-)))
    Najlepszego na kolejnych kilka dziesiątek !

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrawiam z moją dwójeczką ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak milo. Na zdjeciach same sielanki. Pozdrowienia dla waszej szosteczki od naszej trojeczki:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniała ta fotograficzna kronika wspomnień kocich! :-) Najlepszego dla wszystkich! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje ... dla dwunożnych i dla wszystkich kotów. My 7 lecie będziemy świętować za niecałe 4 miesiące. Wielu wspaniałych wspólnych lat

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)