środa, 14 stycznia 2015

Wspomnienie

To już prawie osiem miesięcy jak Bazylka z nami nie ma. W końcu wyjęłam farby i próbuję namalować jaki był dla mnie ważny.
It is almost eight month since our cat Bazyl died. So I try to paint how important he was to me.


8 komentarzy:

  1. Piękny obraz, piękne wspomnienie!

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny!
    oczy przyciągają całą uwagę - hipnotyzujące!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję tym bardziej, że zainspirowały mnie Twoje rysunki!

      Usuń
  3. Wzruszająco piękne i zarazem pięknie wzruszające...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym oddać to jak wspaniały był Bazylek. Może kiedyś mi się uda. Na razie cieszę się chociaż tym obrazem.

      Usuń
  4. Odejście kota, przyjaciela to ogromna tragedia. Przeżywaliśmy to w lipcu 2013 roku. W sobotę wszystko było jeszcze dobrze, a w środę naszego Emisia już nie było....http://z-ogrodu-lorien.pl/koty-z-ogrodu-lorien/eminem-perelkapl/ :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy się spodziewany czy staje się to nagle to odejście naszych małych przyjaciół zostawia nas z dziurą w sercu :-(
      Piękne są Wasze futrzaki norweskie i bury kocurro :-)

      Usuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)