środa, 21 maja 2014

Bazyl


wiedzieliśmy, że to nastąpi ale miałam nadzieję, że dłużej będziemy razem
ale nie chcieliśmy czekać aż będzie całkiem źle i będzie bardzo cierpiał
wczoraj go pożegnaliśmy
BAZYL

13 komentarzy:

  1. Smutna wiadomość... ale kotek się już nie męczy... to lepiej dla niego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj o Was myślałam, wieczorem... Jeden z moich kotków też ma na imię Bazyl i kiedy na niego patrzyłam, pomyślałam o Was.
    Efko, niech czas i dobre wspomnienia ukoją Wasz smutek, żal, tęsknotę.
    Przytulam Cię mocno.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi przykro.Na pewno był u Was szczęśliwy a teraz przeszła pora na spacery za TM:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Utulam Cię najserdeczniej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przytulam Ewuś <3
    Bardzo to smutne , wiem jakie to trudne decyzje :((
    Niech bryka szczęśliwie za Tęczowy Mostem ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurczę, ale my się przez te internety przywiązaliśmy do waszych kotów. Żal nam, że Bazyl musiał odejść strasznie...
    Niech wam pozostałe złagodzą pustkę po nim.
    Gin&PT

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi przykro Ewo :-( Żegnaj Bazylku, brykaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem.

    OdpowiedzUsuń
  8. pożegnania są trudne....
    też mieliśmy takiego czarnego jak noc Bazyla

    OdpowiedzUsuń
  9. Współczuję...:(. Decyzja musiała być trudna, a rozstanie jeszcze trudniejsze....Przytulam z całego serca.

    OdpowiedzUsuń
  10. Współczuję Wam z całego serca..

    OdpowiedzUsuń
  11. Dopiero dzisiaj sie dokopalam do tego posta. Bardzo mi przykro, Bazyl - wspaniały kotek. Tak bardzo kochamy nasze zwierzaki - toz to w końcu tez rodzina. Bardzo, bardzo z całego serca współczuję .....

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)