piątek, 7 marca 2014

Studium w turkusie

Kostek - nasz najbardziej nieśmiały kot. Raczej nie pokazuje się obcym, bywa płochliwy. Choć to coraz bardziej się zmienia i widzimy, że Kostek jest coraz pewniejszy siebie. 
Kostek is our shyest cat. He almost never shows to our guests. But we can see that he becomes more self-confident.  


Jest kotem którego wdziękowi trudno się oprzeć. Oboje jesteśmy nim zauroczeni. Zresztą nie tylko my. Kostek potrafił zjednać sobie wszystkie nasze koty. Często widzimy Kostka z lubością nadstawiającego się do polizania naszym kotom. Co jak co on się musi martwić o to, że będzie miał brudne uszy :-)
Kostek is very charming cat. Not olny we but all our cats love Kostek. We often see them licking his head and ears.



Omlet za to jest kumplem od zapasów. Chciałam im dziś zrobić zdjęcie jak się kotłują ale jak tylko celowałam aparatem zaczynali udawać niewiniątka.
Kostek and Omlet like to wrestling together. But it is difficult to take photo of it.



Kostek jest kotem, któremu pewne rzeczy zajmują więcej czasu niż innym kotom. Trochę trwało zanim zaczął korzystać z nowego drapaka. Ale jak już w końcu się odważył to codziennie wieczorem musi tam pospać choć trochę. Najlepiej na najwyższej półce ale ona nie zawsze jest wolna.
It takes time before Kostek climbed new scrathing post. Bur now he loves it and everyday spends there some time.



Ku naszej wielkiej radości po wielu godzinach wpatrywania się w kocie drzwiczki na balkon nauczył się przez nie przechodzić. Baliśmy się, że brak jednej łapki sprawi, że nie będzie potrafił jej używać. Na zdjęciu jedna z jego sesji rozgryzania okienka. Jeśli czasem zastanawialiście się czy takie okienko to dobry pomysł to muszę napisać TAK.  Jestem przeszczęśliwa, że się na nią zdecydowaliśmy. A koty są szczęśliwe jeszcze bardziej. Tylko Lenka i Dyzia nie przechodzą przez nią na razie. Reszta kotów śmiga kiedy chce. Oczywiście balkon mamy zabezpieczony siatką więc mogą tam siedzieć kiedy i ile chcą. :-)
We are very happy because Kostek learned to use cat flap. Kostek has only three legs. We were afraid that it will be to difficult for him. He spent long time spying how other cats do it. And finally he did it to. This is one od his sesions before the cat flap. We are very happy that we installed cat flap. Our cats love it and spend many hours on the balcony. Important: our balcony is protected with net.

5 komentarzy:

  1. A zimno nie leci do środka ?
    Bardzo mi się podoba takie rozwiązanie, ale chcę je zrobić w oknie...
    Kostek jest piękny :-)
    A właściwie które koty nie są piękne :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie ukrywam, że okienko nie jest całkiem szczelne i jak jest zimno czuć powiew. Ta zima była ciepła i ani przez chwilę okienko nie było problemem. W razie gdyby było bardzo zimno zasłoniłabym je. Jak na razie dla nas okienko ma same plusy.

      Usuń
  2. Przepiękne te zdjęcia na parapecie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. OOOOO,jest Kostuś,mój ulubiony kot w Twoim stadzie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kostuś jest chyba nas wszystkich ulubieńcem. Elegancki mądry kotek.
    A o takim okienku rozmyslam do łazienki ...a tam kuwete wstawic ...
    Pozdrówka.

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)