niedziela, 9 czerwca 2013

SUSHI - została z nami na zawsze

Sushi to koteczka z przeszłością. Najpewniej miała kiedyś dom bo jest oswojona i okazało się, że jest wysterylizowana. Nie wiadomo co się stało ale, w którymś momencie trafiła na podwórko. Widywałam ją czasem na naszym osiedlu.

Miesiąc temu zauważyłam, że coś jest nie tak z jej ogonem. Po bliższych oględzinach okazało się, że ogonek jest bardzo uszkodzony - kawałek był obdarty ze skóry. Dała się złapać w ręce i włożyć do transportera. U weterynarza okazało się, że ogonek trzeba amputować. 

Susi bardzo dobrze zniosła operację. Większy kawałek ogona został amputowany - teraz ma wesoły, krótki kikucik. Widać było, że zabieg przyniósł jej ulgę. Od razu zaczęła się myć czego nie robiła już od jakiegoś czasu bo była bardzo brudna. 

Sushi bez problemu dogadała się z naszymi kotami. Lubi przebywać na balkonie i obserwować świat. Lubi głaskanie ale nie jest jeszcze wielkim miziakiem. Kiedy z nam zamieszkała właściwie od razu poczuła się u siebie. To sympatyczna, oswojona koteczka która bardzo pragnie mieć swój dom. Bardzo lubi się bawić, bryka za wędką jak kociak prawie.

WAŻNE INFORMACJE O SUSHI:
- ma około trzech lat 
- jest wysterylizowana
- bezbłędnie trafia do kuwety
- testy na FIV i FelV - wynik negatywny
- może mieszkać z innymi kotami

Dobrze, żeby Sushi miała możliwość wychodzić na zabezpieczony balkon ewentualnie mogłaby zamieszkać w bezpiecznej okolicy w domu z ogrodem.

TEL 501 75 13 16





11 komentarzy:

  1. Piękne foty jej zrobiłaś i opis :-)
    Biorę banerek do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Udostępnione !
    Kciuki za dobry domek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymamy kciuki za Sushi bo to piękna koteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też chociaż kciuki potrzymam:(
    piękna jest...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mocno trzymam kciuki, taki wspaniały kotek musi znaleźć domek .... albo domek znajdzie kotka dla siebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kciuki za domek, piękna koteczka ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczna jest ta wasza Sushi!
    Szkoda, ze narazie nie moge miec u siebie kota... :(
    Udostepnilam u siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jest śliczna, oby szybko znalazła dobry domek... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Udostępniłam.
    Kicia piękna, mam dwa swoje...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ona podobna z pyszczka do mojej Rysiulki!!! Powodzenia kochana w szukaniu najlepszego domku pod słońcem!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za kciuki i wsparcie dla Sushi. Nie miałam czasu odpowiadać na Wasze komentarze ale jestem wdzięczna za wszelkie udostępnianie, kciuki, dobre fluidy. Dziękuję Wam!

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)