sobota, 4 sierpnia 2012

Nareszcie urlop

Przede mną dwa tygodnie urlopu. Jeden tydzień planujemy spędzić nad morzem. Bardzo tego potrzebuję. Ostatnio znowu ogarnęło mnie zmęczenie - psychiczne i fizyczne. W pracy nie mam cierpliwości a wieczorami padam ze zmęczenia. Wena też sobie poszła i nic ostatnio nie tworzę. Nie lubię takich okresów.
Mam nadzieję, że przez te dwa tygodnie odzyskam trochę siły i natchnienia.

Oczywiście wszyscy teraz narzekają na upał. Ja też. Koty nie marudzą ale dnie spędzają padnięte w różnych zacienionych miejscach. Tak padli dziś Dyzia i Bazyl.


Jeszcze dwie ciekawostki. Tydzień temu pojechaliśmy na weekend do mojej rodziny pod Opolem. Ja jechałam w piątek pociągiem i moim oczom na opolskich wałach ukazał się taki widok. Słabo widać bo fotka tylko telefonem. Na wałach wypasa się owce. Jest nawet pies pasterski. Okazało się, że owce są znane w Opolu już od kilku lat.  Ja widziałam je po raz pierwszy i nie mogłam się napatrzeć. Artykuł o owieczkach :-)


Drugą ciekawostkę zastaliśmy po powrocie do domu. Na środku pokoju pomiędzy lampą a suszarką, na której suszyło się pranie, pająk rozpiął sieć. Była piękna, misternie wykonana. Na środku siedział pajączek. 
Ku naszemu zdumieniu okazało się, że po dwóch godzinach po pajęczynie i pająku nie było śladu. Zwinął swoją sieć i poszedł zająć inną miejscówkę. Widocznie nie podeszliśmy mu jako współlokatorzy :-)



21 komentarzy:

  1. w sumie dobrze, że sobie pajączek poszedł bo nie wiem jak wam by jego towarzystwo pasowało na dłuższą metę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej by nie pasowało :-) Ale cieszyłam się, że nie próbowaliśmy od razu pajączka usunąć. Wersja, że sam się wyprowadził jest zdecydowanie najfajniejsza :-)

      Usuń
    2. To tej wersji się trzymajmy, choć mi do głowy przychodzą bardziej makabryczne scenariusze... szczególnie, gdy codziennie obserwuję jak rozprawia się z pająkami mój łobuz...

      Usuń
    3. A nie nie taka opcja nie wchodzi w grę. Siedziałam cały czas w pokoju i na 100 % koty nie miały szans na anty pająkowe działania. On naprawdę był i zniknął bez pomocy osób czy zwierząt trzecich :-)

      Usuń
  2. Ewo, odpocznij dobrze! Ja też nareszcie na urlopie! :-) Cieszę się każdą minutą! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest najlepszy plan na urlop - cieszyć się każdą minutą :-) Tobie też życzę udanego odpoczynku :-)

      Usuń
  3. Jakie to miłe, że nawet dla pajączka masz dużo serca:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś tak nie było bo okropnie bałam się pająków. Od razu kapeć szedł w ruch. Ale teraz staram się nie robić im krzywdy. Tego pajączka miałam zamiar wynieść na balkon. Tam mógłby sobie spokojnie mieszkać :-)

      Usuń
    2. Miałam tak samo i też się zmieniłam - to skutek obcowania z futrzakami, jakoś nabywa się szacunku do każdego życia :-) Miłego urlopu Ewo :-)

      Usuń
  4. Much nie było i poszedł sobie szukać dalej,
    ale jaki oszczędny zabrał sieć ??
    A owce przypadkiem nie koszą trawę na wałach ??
    Miłego odpoczynku na urlopie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie wiedziałam, że pająk może zabrać swoją sieć. A owieczki faktycznie koszą trawę na wałach. Takie ekologiczne kosiarki :-)

      Usuń
  5. Ewo odpoczywaj! A koty z kimś zostaną? Nasi jadą do Krakowa jutro, ale Pan Domu zostaje. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze koty zostaną pod opieką przyjaciół kociarzy. Nie lubię zostawiać kotów ale wiem, że oni zaopiekują się nimi jak trzeba. Niestety koty dużo będą same ale jakoś będą musiały dać radę. Życzę Wam udanego wyjazdu do Krakowa :-)

      Usuń
  6. Coś mi się wydaje, że pajączkowi ktoś pomógł w wyprowadzce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie :-) Dopiero zamierzaliśmy to zrobić i nagle okazało się, że pajączka i sieci już nie ma :-)

      Usuń
  7. Ciekawe skąd pająk wiedział, że sieć w tym miejscu nie będzie mile widziana :). Z weną twórczą niestety mam podobnie i również źle się czuję w chwilach suszy... :(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to może mądry pajączek był :-) Oj mam nadzieję, że wena nam wróci. Nie lubię takich okresów. Ciągle coś bym chciała robić ale nie umiem się zabrać za pracę albo nic mi nie wychodzi.

      Usuń
  8. Odpoczywaj, zostaw wszystko za sobą - sam po sobie czuję jak brak porządnego urlopu (od 10 lat) odbija się na zdrowiu i samopoczuciu fizycznym i psychicznym. Zrób sobie reset i naładuj akumulatorki życiowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś zarezerwowaliśmy noclegi nad morzem. To będzie sześć dni nad morzem, które uwielbiam. Planujemy zabrać rowery. Nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba. Lubię morze przy każdej pogodzie więc mam plan wypocząć porządnie. My też mamy braki w urlopowaniu. Dlatego tak bardzo się cieszę na kilkudniowy odpoczynek :-) Ten kto wymyślił urlopy wiedział jednak co robi - potrzebne to bardzo.

      Usuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)