wtorek, 5 kwietnia 2011

Ostatnio zrobione

Ostatnio zrobiłam kilka prac których nie dałam na bloga więc czas to nadrobić. Prace te powstały na zamówienie co mnie bardzo cieszy. To wielka satysfakcja kiedy moje prace znajdują nowych właścicieli. Wielką radość sprawiają mi też zamawiane rzeczy, choć wykonywanie ich wiąże się z lekkim stresem - czy się spodobają. Kiedy w końcu dociera do mnie informacja, że tak - odczuwam ulgę i radość :-)

Narysowałam koci tryptyk na deseczkach "Strażnicy drzewa"


Zrobiłam także szafeczkę na klucze z moim dawnym rysunkiem.
Tym razem szafeczka jest w kolorystyce zielonej.



Miałam też przyjemność narysować pewne urocze stadko kotów.
W wiosennej tonacji.


A na koniec mała prywata. Mój tato zawsze kochał psy. Jego ukochaną rasą są owczarki niemieckie. Moje życie w rodzinnym domu biegło w towarzystwie dwóch psów tej rasy (albo prawie): najpierw Atosa - charakternego psa niezwykłej urody i potem Burana - kochanego kundla owczarkowatego. Teraz rodzice mają Adę - piękną piesę jak nazywa ją mój tato - oczywiście owczarka niemieckiego. A cały ten wstęp zmierza do tego, że tato zaczął pisać psiego bloga - dopiero zaczyna ale mam nadzieję,  że będzie pisał jak najwięcej. Bloga można poczytać tu: http://dogobzik.blogspot.com/. Na stronie http://www.fotobzik.pl/ada.html - można zobaczyć zdjęcia Ady oraz inne autorstwa mojego taty.

No i na koniec - Ada wygląda tak:


A tak wyglądał Buran - pies najbardziej mój. Tęsknię za nim czasem bardzo.