czwartek, 21 kwietnia 2011

Balkonowa sesja fotograficzna

Trzeba było skorzystać z balkonowego lenistwa kotów i zrobić kilka zdjęć.

Łaciata kotka - Łatka



Łaciaty kot - Jovi


Łaciate razem


i z Bazylem - czarnym



12 komentarzy:

  1. Super kociaki..Pozdrawiam...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudniaste są - szczególnie Łatka :)

    Przelew za książkę zrobię jutro :)

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie trzy miziaste okrutnie. :))A gdzie reszta futerek? ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne! Naprawdę wspaniałe koty! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. A reszta futerek jakoś nie chciała pozować. Ale nic straconego - będzie coraz więcej okazji do robienia balkonowych zdjęć :-)
    Cudne są te nasze koty. Kocham je bardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz widać całą urodę kotków ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba byłby złym rodzicem, bo chyba nie kochałbym wszystkich dzieci jednakowo - Jovi dla mnie przyćmił pozostałe koty, choć też śliczne. :(
    Za śliczny jest Joviś - tylko na nim mogę się skoncentrować. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Wu doskonale Cię rozumiem. Nie wiem czemu ale ja do Joviego mam wielką słabość. Jovi mnie rozbraja od momentu jak ujrzałam go pierwszy raz. No słodziak z niego i już :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm, to tak jak ja z Gacusiem mam :-)
    Ale przecudnie piękne są Twoje kotki Ewo, no do zjedzenia po prostu!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jovis jak zwykle sliczny :))

    OdpowiedzUsuń
  11. ale urodziwe koty...miód na moje serce-zwłaszcza po tragicznej stracie mojego pupila...ostatnie zdjęcie-rewelacyjne...przy okazji dziękuję za zabaweę-candy-bo nie miałam ostatnio do niczego zapału...

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)