środa, 15 września 2010

Skradziony księżyc

Robiłam mały remanent w rysunkach i znalazłam takie trzy rysuneczki :-)

7 komentarzy:

  1. Słodki łobuziak :)
    Teraz wiem dlaczego taka ciemnica w nocy ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne :) i jak zawsze z pomysłem... Dlaczego nie zostałaś np. ilustratorką? (a może zostałaś?)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :-)
    Nie zostałam ilustratorką. Bo nie umiem rysować na zawołanie i nie mam siły przebicia. Robię to wszystko hobbystycznie marząc o tym aby móc z tego żyć. Ale na razie to tylko marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam!
    Jestem tu przypadkiem, nie mogłam nie skomentować. :)
    Zawsze marzyłam o rysowaniu/malowaniu, ale niestety nie posiadam żadnego talentu, wręcz odwrotnie. Chyba dlatego bardzo lubię oglądać dzieła innych :) Twoje są bardzo oryginalne i takie przyjemne. :) Bardzo mi się podobają, a kotek słodki (chyba zaczynam lubić koty) :)
    Pozdrawiam, Iris

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowa. Miło że zajrzałaś Iris. Co to talentów - czasem po prostu trzeba zacząć coś robić i można się mile zdziwić. A koty są wspaniałe i warto je lubić :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne, po prostu cudne. Będę to z pzryjemnością zaglądać z nadzieją na więcej :)

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)