czwartek, 23 września 2010

Jesień

Na chłodne wieczory jesienne
gdy codzień plucha na dworze
kot ma działenie zbawienne
na chandrę i smutki pomoże

Wystarczy tylko że się przytuli
połasi się rozmruczany
serce twe zaraz rozczuli
i wieczór będzie udany

5 komentarzy:

  1. Wszystko prawda! :)))
    Pozdrawiam,
    Ola
    www.pso-ko-ty.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo! Tak na moje oko to Twój wiersz jest mniej więcej trójzestrojowcem tonicznym... :-) No a Mój Kot to - niestety - nawet jesienią nie bardzo ma ochotę posiedzieć u mnie na kolanach... :-( Taki egzemplarz mi się trafił... Ale i tak pomaga na chandrę jesienną... Pozdrowienia dla Twojego stadka... :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję - miło mi, że wierszyk się spodobał. Na poezji to ja się kompletnie nie znam ale lubię wiersze kocie np. Franciszka Klimka albo Majorki http://majorkowo.mrumru.eu/index.html.
    Sama czasem porymuję dla gimnastyki umysłu. Koty są niesamowitym natchnieniem dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)