Kupiliśmy naszym kotom drapak. Był w promocji więc zaszaleliśmy :-) Na razie nie wzbudził wielkiego entuzjazmu. Spodobał się za to karton w którym drapak przysłano.
Jovi pomaga w składaniu
kartonowe zabawy
nie każdy może spać w super kartonie,
niektórym musi wystarczyć zwykły karton z Ikei
Fantastyczne te koty, taka po prostu rodzina, społecnzość - jeden dostojny, drugi woli wygłupy i bawi się w Misia z Okienka :) Uwielbiam kocią powściągliwą obecność - niby nic ich nie obchodzi i śpią sobie niedbale, ale niech no tylko coś nowego się w domu pojawi, wyłażą z kątów, bo przeciez muszą WSZYSTKO wiedzieć. Psy są tak wulgarnie dosłowne w porównaniu z kotami! ;) pso-ko-ty
Moje futerka dostały drapak na gwiazdkę i do tej pory nie wzbudził w nich żadnego entuzjazmu :) Natomiast każde pudełko, każda torba z zakupami lub bez :) wzbudza w nich dzikie żądze i chęć natychmiastowego zasiedlenia:))
Ładnie to określiłaś pso-ko-ty - powściągliwa obecność :-) Tak to właśnie z kotami jest - mamy ich piątkę a potrafią sprawiać wrażenie jakby ich nie było. A czasem zupełnie odwrotnie :-) Koty mają jeszcze stary drapak który wystawiliśmy na balkon - teraz chętnie na nim śpią. Ale nie dziwię się że na razie wolą ten balkonowy - trzeba korzystać z lata :-)
Piękna ta Twoja gromadka :-) Drapak z budką i półeczkami, który dostał mój kot, nigdy nie wzbudził entuzjazmu... Stał, stał, pokrywał się kurzem, no więc wyniosłam go do piwnicy... Ale wszelkie kartony, torby, kosze - to co innego: totalna radocha dla kota! Tak samo mam jak jagus pisze... :-)
Kiedy kurier przynosi jakąś paczkę, mam wrażenie, że koty najbardziej cieszą się z kartonu... Olał, że w środki karma, żwir, kurzosierściozbieracze jakieś, o które będę się potykać. Zlewka! Najważniejszy karton! :D
Ewung, pozwoliłam sobie przyznać Ci nagrodę przechodnią Bloggerów "To lubię!" :-) Szczegóły i uzasadnienie tutaj: http://mojkotija-beata.blogspot.com/2010/09/to-lubie.html
Fantastyczne te koty, taka po prostu rodzina, społecnzość - jeden dostojny, drugi woli wygłupy i bawi się w Misia z Okienka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kocią powściągliwą obecność - niby nic ich nie obchodzi i śpią sobie niedbale, ale niech no tylko coś nowego się w domu pojawi, wyłażą z kątów, bo przeciez muszą WSZYSTKO wiedzieć.
Psy są tak wulgarnie dosłowne w porównaniu z kotami! ;)
pso-ko-ty
Moje futerka dostały drapak na gwiazdkę i do tej pory nie wzbudził w nich żadnego entuzjazmu :) Natomiast każde pudełko, każda torba z zakupami lub bez :) wzbudza w nich dzikie żądze i chęć natychmiastowego zasiedlenia:))
OdpowiedzUsuńŁadnie to określiłaś pso-ko-ty - powściągliwa obecność :-) Tak to właśnie z kotami jest - mamy ich piątkę a potrafią sprawiać wrażenie jakby ich nie było. A czasem zupełnie odwrotnie :-)
OdpowiedzUsuńKoty mają jeszcze stary drapak który wystawiliśmy na balkon - teraz chętnie na nim śpią. Ale nie dziwię się że na razie wolą ten balkonowy - trzeba korzystać z lata :-)
Piękna ta Twoja gromadka :-) Drapak z budką i półeczkami, który dostał mój kot, nigdy nie wzbudził entuzjazmu... Stał, stał, pokrywał się kurzem, no więc wyniosłam go do piwnicy... Ale wszelkie kartony, torby, kosze - to co innego: totalna radocha dla kota! Tak samo mam jak jagus pisze... :-)
OdpowiedzUsuńKiedy kurier przynosi jakąś paczkę, mam wrażenie, że koty najbardziej cieszą się z kartonu... Olał, że w środki karma, żwir, kurzosierściozbieracze jakieś, o które będę się potykać. Zlewka! Najważniejszy karton! :D
OdpowiedzUsuńNo ba! Karton to karton bez dwóch zdań. Koty chyba w genach mają miłość do nich :-)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że pudła zwykle bezkonkurencyjne są, ale trzymam kciuki, żeby drapak znalazł uznanie w oczach choć części gromadki :)
OdpowiedzUsuńA moje koty lubią swój drapak. Chociaż właściwie najbardziej lubią w nim hamak do spania ;)...
OdpowiedzUsuńPudła są super ;).
Ewung, pozwoliłam sobie przyznać Ci nagrodę przechodnią Bloggerów "To lubię!" :-) Szczegóły i uzasadnienie tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://mojkotija-beata.blogspot.com/2010/09/to-lubie.html
Zostalas otagowana:)I otrzymalas ode mnie nagrodę przechodnią Bloggerów "To lubię!"
OdpowiedzUsuńhttp://dwa-brytki.blogspot.com/2010/09/to-lubie.html
Pozdrawiam serdecznie :)
Kartony ponad wszystko ;))
OdpowiedzUsuń