czwartek, 26 sierpnia 2010

Kartonkoty

Kupiliśmy naszym kotom drapak. Był w promocji więc zaszaleliśmy :-) Na razie nie wzbudził wielkiego entuzjazmu. Spodobał się za to karton w którym drapak przysłano.
Jovi pomaga w składaniu




kartonowe zabawy












nie każdy może spać w super kartonie,
niektórym musi wystarczyć zwykły karton z Ikei


a Bazu woli podpierać ścianę

11 komentarzy:

  1. Fantastyczne te koty, taka po prostu rodzina, społecnzość - jeden dostojny, drugi woli wygłupy i bawi się w Misia z Okienka :)
    Uwielbiam kocią powściągliwą obecność - niby nic ich nie obchodzi i śpią sobie niedbale, ale niech no tylko coś nowego się w domu pojawi, wyłażą z kątów, bo przeciez muszą WSZYSTKO wiedzieć.
    Psy są tak wulgarnie dosłowne w porównaniu z kotami! ;)
    pso-ko-ty

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje futerka dostały drapak na gwiazdkę i do tej pory nie wzbudził w nich żadnego entuzjazmu :) Natomiast każde pudełko, każda torba z zakupami lub bez :) wzbudza w nich dzikie żądze i chęć natychmiastowego zasiedlenia:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie to określiłaś pso-ko-ty - powściągliwa obecność :-) Tak to właśnie z kotami jest - mamy ich piątkę a potrafią sprawiać wrażenie jakby ich nie było. A czasem zupełnie odwrotnie :-)
    Koty mają jeszcze stary drapak który wystawiliśmy na balkon - teraz chętnie na nim śpią. Ale nie dziwię się że na razie wolą ten balkonowy - trzeba korzystać z lata :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta Twoja gromadka :-) Drapak z budką i półeczkami, który dostał mój kot, nigdy nie wzbudził entuzjazmu... Stał, stał, pokrywał się kurzem, no więc wyniosłam go do piwnicy... Ale wszelkie kartony, torby, kosze - to co innego: totalna radocha dla kota! Tak samo mam jak jagus pisze... :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy kurier przynosi jakąś paczkę, mam wrażenie, że koty najbardziej cieszą się z kartonu... Olał, że w środki karma, żwir, kurzosierściozbieracze jakieś, o które będę się potykać. Zlewka! Najważniejszy karton! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. No ba! Karton to karton bez dwóch zdań. Koty chyba w genach mają miłość do nich :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiadomo, że pudła zwykle bezkonkurencyjne są, ale trzymam kciuki, żeby drapak znalazł uznanie w oczach choć części gromadki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A moje koty lubią swój drapak. Chociaż właściwie najbardziej lubią w nim hamak do spania ;)...
    Pudła są super ;).

    OdpowiedzUsuń
  9. Ewung, pozwoliłam sobie przyznać Ci nagrodę przechodnią Bloggerów "To lubię!" :-) Szczegóły i uzasadnienie tutaj:
    http://mojkotija-beata.blogspot.com/2010/09/to-lubie.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Zostalas otagowana:)I otrzymalas ode mnie nagrodę przechodnią Bloggerów "To lubię!"

    http://dwa-brytki.blogspot.com/2010/09/to-lubie.html

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)