niedziela, 28 lutego 2010

Jovi intelektualista

Jovi się dziś zajął lekturą. Dobra powieść to jest to :-)


3 komentarze:

  1. Ksiazki maja poniekad cos wspolnego z kartonami... stad to przyciaganie ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak kartony to rzecz niezbędna teraz u nas. Schowanie kartonu sprawia, że Bazyl załapuje smutek wielki. A książki, gazety ekspresowo generują kota na wierzchu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jovi jest UROCZY! Pozdrowienia od Magguni i dwóch uroczych dziewcząt: Lilu i Kacperki ;-)

    OdpowiedzUsuń

Nakarm koty - zostaw komentarz :-)
Feed the cats - leave a comment :-)